Polska Liga Siatki
Manager Siatkówki

Gazeta "Polska Liga Siatki" - Gazetka 'PlusLiga' - 4 wydanie

Mariusz_Ols - 2014-08-13, 15:21
Temat postu: Gazetka 'PlusLiga' - 4 wydanie
6 kolejka już za nami a to oznacza podsumowanie tego co już się odbyło. Fani mogą być zadowoleni, spotkania były emocjonujące i byliśmy świadkami kilku niespodzianek.

Effector Kielce - AZS Częstochowa 2:3 (25:21 26:24 23:25 19:25 12:15) MVP Bednorz

Jak to mówił Cezary Pazury, walnąłem dychę gdy zobaczyłem wynik. To niestety nie pomogło więc walnąłem też 'setę'. Jakoś dało radę. Pierwsza wygrana AZS-u Częstochowa w tym sezonie! Szok, niedowierzanie a na Łotwie śmierć z głodu i halucynacje. Bartek Bednorz poprowadził AZS do zwycięstwa co z pewnością poprawiło nastrój trenera Roberta Prygla. Effector po tej porażce stracił leciutko dystans do lidera a kto wie czy nie pogłębi się po spotkaniu w następnej kolejce przeciwko LOTOSowi Gdańsk. Marcel Gromadowski jest jednak w gazie i z pewnością będzie liderem drużyny z Kielc. A Częstochowa jedzie do Kędzierzyna, więc nie będzie to łatwe starcie.

Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:21 26:24 25:20) MVP Poglajen

Wynik może być mylący, to było dobre i wyrównane spotkanie. Końcówki należały jednak do drużyny Sławomira Gerymskiego i to Olsztynianie zainkasowali 3 punkty. Olsztynianie grali pewnie w przyjęciu i skutecznie w ataku, Politechnika mimo determinacji nie potrafiła im się przeciwstawić chociaż kto wie jakby to się rozstrzygnęło gdyby w II secie do końca utrzymali koncentrację. Tam wygrana była na wyciągnięcie ręki. Teraz Warszawa będzie szukała szczęścia w starciu ze Skrą Bełchatów a AZS Olsztyn powalczy z ekipą z Radomia.

Lotos Trefl Gdańsk - Transfer Bydgoszcz 3:2 (18:25 25:20 20:25 25:18 15:13) MVP Wierzbowski

Kolejne zaskoczenie kolejki. Faworyzowany Trefl traci punkt w starciu z Transferem Bydgoszcz. Kto wie czy ten punkt kiedyś, gdzieś tam w przyszłości, nie zaważy na jakimś fajnym miejscu w tabeli. Ale do rzeczy, mecz mógł się podobać fanom pięciosetówek, sam poziom jednak pozostawał sporo do życzenia. To raz jedni a raz drudzy pikowali w dół aby następnie zmieść rywali z parkietu. Bydgoszcz zdobywa kolejne punkty, które z pewnością pomogą jej iść w górę. A drużyna z Gdańska spokojnie utrzymuje się na środku tabeli i szansy na kolejną wygraną poszuka w Kielcach. Bydgoszcz natomiast BBTS Bielsko-Biała. I właśnie ten mecz najbardziej mnie ciekawi.

Asseco Resovia Rzeszów - Zaksa Kędzierzyn-Koźle (23:25 25:22 25:17 21:25 12:15) MVP Claes

W KOŃCU! Aż chciało się krzyknąć. ZAKSA wygrywa i to z nie byle kim. Resovia Rzeszów traci aż dwa oczka i jej strata do lidera się powolutku powiększa, chociaż sezon dopiero się rozkręca. Kędzierzyn potrzebował tej wygranej jak tonący powietrza, obawiano się, że może pozostać na dnie jeszcze przez dłuższy czas ale to chyba jest sygnał przebudzenia. Zobaczymy na jak długo się obudzili, do K-K zawita drużyna z Częstochowy. Łatwe punkty? Na papierze owszem ale już pokazali, że mogą się postawić mocniejszym rywalom. A Rzeszów poszuka szczęścia w meczu VII kolejki, gdy zagrają z Jastrzębskim Węglem.

BBTS Bielsko-Biała - Cerrad Czarni Radom 3:2 (28:26 25:23 16:25 17:25 15:13) MVP Zbierski

Kolejna niespodzianka czyli BBTS ogrywa Czarnych Radom. Niespodziewany sukces bo tak to można ocenić. Z szacunkiem do BBTS-u, wiadomo, że sport jest nieprzewidziany no ale tutaj wszyscy typowali wygraną podopiecznych Marcina Prusa. Stało się jednak inaczej i to gospodarze cieszyli się z wygranej. Co by nie mówić, takie wygrane dodają uroku lidze i sprawiają, że tabela wygląda ciekawiej. Radom chyba złapał obecnie zadyszkę, ostatnie mecze w jego wykonaniu nie są rozgrywane w takim stylu jak te z początku sezonu. BBTS natomiast odskakuje pomału w górę tabeli i zobaczymy na ile starczy im sił.

PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 3:1 (20:25 25:19 25:18 25:19) MVP Wlazły

I na końcu stawki mamy mecz Skry z Jastrzębiem. Ostrzyłem ząbki na ten mecz, spodziewałem się tie-breaka i walki do upadłego a tu.....cóż, nie tego się spodziewałem. Nie licząc pierwszego seta to gospodarze dyktowali warunki spotkania i zasłużenie wygrali 3:1. Świetny Mariusz Wlazły a po stronie JW Michał Łasko. Niestety Luigi Mastrangelo nabawił się kontuzji i nie pojawi się już raczej na parkiecie w tym sezonie. Skra utrzymuje kroku liderującemu AZS-owi Olsztyn a JW niestety obecnie znajduje się w środku stawki. Pewnie jest to chwilowe miejsce ale obecnie czołówka jest mocno ściśnięta i najmniejszy błąd może kosztować kolejną pozycję. Skra chce kontynuować swą passę w meczu z AZS-em PW a Jastrzębski zagra z Resovią Rzeszów. To chyba będzie mecz kolejki, na papierze.

Fraizer - 2014-08-16, 00:19

Moja propozycja: Zrób z jakimś trenerem wywiad i wstaw go na stronę po następnej kolejce razem z opisem meczy :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group